W drugim tegorocznym teście przeprowadzonym przez niemiecki Automobilklub ADAC wziął pod lupę aż 18 modeli opon różnych producentów od klasy premium po te z niższych półek. Autem testowym było w tym przypadku Audi A4 wyposażone w opony o rozmiarze 225/50R17 z indeksem prędkości V – do 240km/h. Takie opony są również montowane w innych autach klasy średniej jak np. BMW serii 3, Ford Mondeo, Opel Insignia czy VW Passat. Które z testowanych opon wypadły najlepiej, a które gorzej?
Tylko trzy modele otrzymały na koniec testu ocenę dobrą, a są to kolejno: Dunlop Winter Sport 5 (nota 2.3), Michelin Alpin 6 (2.3) oraz Goodyear UltraGrip Performance + (2.5). Wszystkie trzy opony wykazały się najbardziej zrównoważonymi osiągami w całym teście. Dunlop uzyskał najlepszy wynik z całej stawki w próbach na śniegu. Można zatem stwierdzić że jest to opona idealna na typowo zimowe warunki. W próbach na mokrej oraz suchej nawierzchni Michelin oraz Goodyear prezentowały porównywalny poziom spisując się równie dobrze. Ponadto produkt Michelin wyróżnia się bardzo dobrą trwałością, uzyskując najlepszy wynik ze wszystkich przeciwników.
Tuż za podium znalazła się opona Kleber Krisalp HP3 (2.7). W porównaniu do swoich przeciwników z wyższych miejsc, wypadła bardzo konkurencyjnie w prawie wszystkich kategoriach. Nieco niższa ocena w próbie na mokrej nawierzchni miała decydujący wpływ na otrzymanie oceny zadowalającej na koniec testu. Kleber może natomiast być ciekawą propozycją ze względu na swoją stosunkowo niską cenę.
Kolejne miejsca z oceną zadowalającą otrzymały odpowiednio: Bridgestone Blizzak LM005 (3.0), Continental WinterContact TS860 (3.0), Nexen Winguard Sport 2 (3.0), a także Vredestein Wintrac Pro (3.0). Opony Bridgestone wykazały się najlepszym wynikiem w próbach na suchej oraz mokrej nawierzchni nie mając sobie równych. Poległa ona z kolei na śniegu co przełożyło się na słabszą pozycję na koniec. Drugie miejsce w deszczowych warunkach zajął Continental, który jednak nie poradził sobie wystarczająco „na sucho”. Nexen oraz Vredestein poradziły sobie wystarczająco w tych próbach natomiast trwałość nie jest ich dobrą stroną, podobnie jak Bridgestone. Osiągnęły one jedne z najgorszych wyników pośród wszystkich testowanych gum.
Dalsze lokaty zajęły modele ESA+TECAR Supergrip Pro (3.1), Sava Eskimo HP2 (3.1) i Fulda Kristall Control HP2 (3.2). Wszystkie osiągnęły zadowalające wyniki na suchej jak i mokrej nawierzchni oraz dobre w warunkach zimowych. Sava oraz Fulda nie są jednak za bardzo komfortowymi oponami. Ich wyniki w tej próbie świadczą o dość wysokim poziomie emitowanego hałasu. Są natomiast z kolei dość energooszczędne zużywając niewiele paliwa. W tej próbie natomiast konkurencji nie miała opona Esa+Tecar, która osiągnęła najlepszy rezultat w całym teście zostawiając konkurencję daleko w tyle.
Następne pozycje należą do marek z różnych klas, a są to: Firestone Winterhawk 4 (3.3), Nokian Snowproof P (3.3), Pirelli Winter Sottozero 3 (3.3), Toyo Observe S944 (3.3), a także Maxxis Premitra Snow WP6 (3.4). Nokian wraz z Toyo oraz Maxxis dobrze spisały się na suchym torze, z kolei na mokrym lepsze wyniki uzyskały Firestone i Maxxis. W warunkach typowo zimowych czyli na śniegu, dobrym wynikiem wyróżniły się Firestone oraz Pirelli natomiast w próbach na lodzie lepszym osiągnięciem wykazały się Firestone, Nokian a także Toyo. Opona Pirelli okazała się mało komfortowa uzyskując jedynie dostateczną ocenę, natomiast wszystkie dobrze się sprawdziły pod względem zużycia paliwa.
Niestety dwa produkty nie przeszły z powodzeniem tego testu. Niedostateczną ocenę końcową otrzymały Goodride Z-507 Zuper Snow (5.5) oraz Linglong Green-Max Winter UHP (5.5). Pierwsza z nich – Goodride nie poradziła sobie nie tylko na śniegu, ale również w suchych warunkach gdzie uzyskała najgorszy wynik. Linglong był z kolei najgorszy na mokrej próbie. Te wyniki miały decydujący wpływ na końcowe rezultaty tych dwóch dalekowschodnich producentów.
Podsumowując uzyskane wyniki testu można zauważyć, że w górnej części tabeli dominują produkty marek premium. Nie jest to jednak wyznacznik jakości opony bowiem zdarzają się wyjątki od reguły zarówno w pozytywnym jak i negatywnym znaczeniu. Nie każda opona sytuowana jako premium musi zdobywać dobre osiągi, a opona budżetowa gorsze. Szukając opon dla siebie należy określić swój styl jazdy oraz oczekiwania względem ogumienia. Nie bez znaczenia są też również warunki w jakich będą one użytkowane czy będzie to głównie miasto czy dalekie autostradowe trasy. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki oraz zagłębiając się w wyniki takich testów jesteśmy w stanie dobrać opony idealne dla siebie w odpowiednim dla nas budżecie.