Testy opon letnich w rozmiarze 225/50R17

Zapewne wielu z nas jest już myślami na wakacjach, ciepłych i słonecznych, ale niewątpliwie martwimy się również o te deszczowe dni, których nie da się uniknąć. Aby jednak dotrwać do długich ciepłych wieczorów musimy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ nadchodząca wiosna lubi przeplatać ciepłe dni, z chłodnymi nocami a nawet przymrozkami. Należy wiedzieć, że opony letnie lepiej radzą sobie w temperaturze powyżej 7 stopni Celcjusza od swoich zimowych odpowiedników. Nie należy jednak od razu zmieniać opon gdy temperatura minimalnie wzrośnie powyżej tej wartości. Warto jednak odpowiednio przygotować się do zmiany ogumienia.

Jeśli na nadchodzący sezon potrzebujemy zakupić nowe opony staniemy przed nie lada wyzwaniem. Ogrom modeli dostępnych na rynku może nas przytłoczyć. Jak wybrać odpowiedni produkt? Pomoże nam w tym test przeprowadzony przez niemiecki klub ADAC, który przetestował w tym roku 17 modeli opon w rozmiarze 225/50R17 z bardzo wysokim indeksem prędkości Y-do 300km/h. Takie modele znajdują swoje zastosowanie głównie w autach klasy wyższej, często z dużymi i mocnymi silnikami jak np.: Audi A6, BMW Serii 5 Mercedes Klasa E itp. Sprawdzane były w kilku kategoriach na suchej i mokrej nawierzchni, pod względem trwałości, komfortu czy nawet zużycia paliwa. Czy znajdziemy złoty środek?

Niewątpliwie 4 modele zasługują na takie określenie. Tylko one dostały bowiem ocenę dobrą na koniec testu. Są to odpowiednio: Falken Azenis FK510 (nota końcowa 2.1), Continental PremiumContact 6 (2.2), Kumho ECSTA PS71 (2.3) a także Bridgestone Turanza T005 (2.5). Opony marki Falken wypadły w teście najlepiej. Jest to zasługa bardzo zrównoważonym wynikom w każdej kategorii. W żadnej nie przytrafił im się gorszy wynik, przez co w ocenie końcowej wygrywają. Nieznacznie gorzej wypadły opony niemieckiego koncernu Continental PremiumContact 6. Ustępują one wcześniej wspomnianymi oponom Falken na suchej i mokrej nawierzchni jednakże są na tyle dobre i stabilne by zająć drugie miejsce tuż za zwycięzcą. Podium uzupełnia koreańskie Kumho z modelem ECSTA PS71. Ta opona z kolei gorzej poradziła sobie z próbami na suchej nawierzchni, ale jej dobre zachowanie na mokrej pozwoliło zająć bardzo dobre, trzecie miejsce. Odwrotnie zachowuje się z kolei opona Bridgestone Turanza T005. Nieco lepsza na mokrej, niż na suchej nawierzchni, od konkurentów z podium delikatnie odstaje trwałością. Jest to jednak wynik na tyle satysfakcjonujący w końcowej ocenie by uzyskać również ocenę dobrą.

Kolejne pozycje z notami do 3.0, czyli zadowalającą, otrzymują kolejno opony takie jak: Michelin Primacy 4 (2.7), Dunlop Sport Maxx RT2, Esa+Tecar Sprint Pro, Nexen N’Fera Sport oraz Pirelli Cinturato P7C2 (wszystkie z oceną 2.8) a także Semperit Speed-Life 3 (2.9). Spośród tych pozycji należy niewątpliwie wyróżnić kilka z nich. Na duży plus zasługują opony Michelin Primacy 4 oraz Pirelli Cinturato P7C2, ponieważ uzyskały najlepszy wynik w całym teście w zachowaniu na suchej nawierzchni. Na plus również zachowanie opon Esa+Tecar oraz Semperit w kontekście mokrej nawierzchni. Nie jest to najlepszy wynik w teście jednakże są one w ścisłej czołówce. W tej grupie nie obyło się również bez wpadek. Do takiej niewątpliwie należy zaliczyć dużo gorszy wynik wcześniej wspomnianych opon Semperit oraz Esa+Tecar na suchej nawierzchni. Niestety podobną, choć wciąż zadowalającą ocenę na mokrej nawierzchni dostały pozostałe pozycje czyli: Michelin, Dunlop, Nexen oraz Pirelli. Należy również przy okazji tej grupy wspomnieć, że Michelin, Esa+Tecar oraz Semperit to mistrzowie w próbie trwałości. Na tych oponach jesteśmy w stanie pokonać naprawdę duże przebiegi.

W grupie opon, które uzyskały wciąż zadowalającą ocenę w granicach od 3.0 do 3.5, znalazły się takie produkty jak: Kleber Dynaxer HP4 oraz Sava Intensa UHP2 (obie 3.1), Giti GitiPremium H1 oraz Laufenn S-Fit EQ+ KL01 (obie 3.3), Barum Bravuris 5HM (3.4) a także Viking ProTech NewGen (3.5). Cztery z nich otrzymały dobrą ocenę w próbie na suchej nawierzchni a są to kolejno: Giti, Sava, Kleber oraz Laufenn. Producenci Barum i Viking próbę przeszły nieco gorzej uzyskując zadowalające noty. Żaden z produktów nie wyróżnił się z kolei w następnych testowanych kategoriach. Wszystkie opony przeszły próby z zadowalającym wynikiem na mokrej nawierzchni oraz w próbie komfortu a także dobrą notą za zużycie paliwa oraz trwałość mieszanki.

Ostatnie miejsce należy do opon marki Firestone z modelem Roadhawk. Zaskakująco słabe wyniki w mokrej próbie spowodowały, że jako jedyna uzyskała końcową ocenę określaną jako niedostateczna, pomimo zadowalającego zachowania na suchej nawierzchni. Oponie Firestone nie pomogły również dobre osiągi pod względem zużycia paliwa oraz trwałości.

W próbach komfortu oraz zużycia paliwa żadna z opon nie wyróżniła się ani na plus ani na minus uzyskując bardzo podobne oceny. W przypadku komfortu wszystkie uzyskały notę zadowalającą (najlepiej z ocen cząstkowych wypadła Sava), z kolei w przypadku energooszczędności oceny były dobre (a najlepszą uzyskały opony Viking).

Podsumowując

Wybór opon nie należy do najłatwiejszych. W końcu jest to jedyny punkt w którym auto łączy się nawierzchnią a to z kolei wpływa na nasze bezpieczeństwo i innych użytkowników ruchu drogowego. Przeglądając wszelakie testy należy wgłębić się w szczegółowe wyniki i na ich podstawie, a także swojego stylu jazdy czy dróg po których się poruszamy lub oczekiwań wybrać odpowiedni dla siebie produkt.

Poniżej tabela.